Obowiązki e-sprzedawcy vs obowiązki przewoźnika

Temat numeru

Wysyłanie zamówionych przesyłek do klienta to istota działalności sprzedawców internetowych. Specyfika prawa transportowego powoduje jednak, że nierzadko ten aspekt biznesu może stać się dla przedsiębiorcy polem minowym, na którym łatwo o katastrofę. Z niniejszego artykułu dowiesz się, jak uniknąć pułapek.

Spedycja to nie to samo co przewóz

Wielu e-sprzedawców, decydując się na współpracę z podmiotami świadczącymi usługi w zakresie transportu, przy wyborze kieruje się takimi czynnikami jak: wiarygodność partnera, jakość usług, szybkość dostarczania towaru do klienta. Nie zawsze jest dla nich jasne, że kluczowym elementem określającym ich pozycję wobec operatora logistycznego jest rodzaj zawartej umowy, decydujący, czy nasz kontrahent jest spedytorem, czy przewoźnikiem.

Umowa przewozu jest dość łatwa do zidentyfikowania. Jej przedmiotem jest dostarczenie przesyłki do określonego miejsca w określonym czasie. Inaczej wygląda umowa spedycji, w której spedytor zobowiązuje się często tylko do znalezienia przewoźnika, który tę przesyłkę przewiezie. Różnica w przedmiocie bywa często subtelna, ale jej skutki dla zleceniodawcy są znaczące. 

W umowie przewozu przewoźnik odpowiada za szkodę w przesyłce i opóźnienie w dostawie na zasadzie ryzyka (czyli kwestia jego winy jest bez znaczenia). W przypadku umowy spedycji spedytor może uwolnić się od odpowiedzialności, jeśli tylko udowodni, że dochował należytej staranności przy wyborze przewoźnika. Bardzo często prowadzi to do sytuacji, gdy zleceniodawca sam musi dochodzić roszczeń od przewoźnika, którego w ogóle nie zna. Jako spedytorzy działają w branży TSL również najwięksi operatorzy, jak DHL czy Schenker. 

Ograniczenia odszkodowania przewoźnika

Szkody w transporcie zdarzały się, zdarzają i będą się zdarzać. Taka jest istota ruchu, który wiąże się z ryzykiem. Stąd każdy e-sprzedawca prędzej czy później znajdzie się w sytuacji, gdy jego przesyłka przesłana do klienta zaginie lub ulegnie uszkodzeniu, względnie dotrze do adresata ze sporym opóźnieniem. W takich wypadkach przedsiębiorcy liczą na szybką wypłatę stosownego odszkodowania od operatora logistycznego. Niestety, często czeka ich przykra niespodzianka – odzyskana od przewoźnika kwota nie pokryje całej szkody poniesionej przez sprzedawcę. Generalną zasadą odpowiedzialności przewoźnika jest to, że wartość odszkodowania za szkodę w przesyłce z reguły nie powinna przekraczać jej wartości. Jeśli zatem sprzedawca będzie zmuszony sprowadzić dodatkowo towar dla klienta i poniesie w związku z tym istotne koszty, nie zostaną one zwrócone przez przewoźnika. 

Tabela 1. Limity kwotowe odpowiedzialności w transporcie międzynarodowym

Rodzaj przewozu Ograniczenie odpowiedzialności
Przewóz drogowy 8,33 SDR za kg
Przewóz lotniczy 19 SDR za kg
Przewóz kolejowy 17 SDR za kg
Przewóz morski 2 SDR za kg

 

Nadto w transporcie międzynarodowym stosowne konwencje przewozowe odnoszące się do przewozu drogowego, kolejowego, lotniczego i morskiego wprowadzają istotne limity kwotowe odpowiedzialności w zależności od wagi przesyłki. 

W wielu wypadkach wartość przesyłki będzie znacząco wyższa niż owe limity. Wówczas konieczne jest deklarowanie wartości przesyłki, co zleceniodawcy czynią sporadycznie, lub wykupywanie dodatkowego ubezpieczenia cargo, które pokryje całą szkodę, a nie tylko jej część wynikającą z przepisów.

Również szkody wynikłe z opóźnienia nie podlegają często całkowitemu wyrównaniu. W prawie przewozowym regulującym krajowe przewozy kolejowe i drogowe odpowiedzialność przewoźnika za opóźnienie ograniczona jest do dwukrotności wynagrodzenia za przewóz, w Konwencji CMR – odnoszącej się do międzynarodowego transportu drogowego – do jednokrotności przewoźnego, zaś w przepisach CIM – o międzynarodowym transporcie kolejowym towarów – do czterokrotności tej kwoty. Również w tym wypadku z reguły możliwe jest rozszerzenie odpowiedzialności przewoźnika poprzez zadeklarowanie specjalnego interesu w dostawie. Niestety, zwykle nie jest dopuszczalne wprowadzenie do umowy przewozu kar umownych za opóźnienie w przewozie, aby uniknąć konieczności udowadniania, jaką konkretnie szkodę poniesiono w wyniku opóźnienia. Niezadowolenia klienta zaś często nie sposób przeliczyć na konkretną kwotę.

W umowie przewozu przewoźnik odpowiada za szkodę w przesyłce i opóźnienie w dostawie na zasadzie ryzyka. W przypadku umowy spedycji spedytor może uwolnić się od odpowiedzialności.

Powyższe ograniczenia nie mają zastosowania, gdy szkoda jest wynikiem siły wyższej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika. Ponieważ jednak w wielu wypadkach osoba uprawniona nie wie, co konkretnie było przyczyną szkody i w jaki sposób przewoźnik wykonywał dany przewóz, sytuacje, gdy przewoźnikowi można skutecznie zarzucić tak istotne naruszenie zasad należytej staranności, należą do rzadkości.

Obowiązki po stronie nadawcy

Przepisy regulujące zasady odpowiedzialności przewoźnika z reguły wprowadzają szereg obowiązków dla podmiotów zlecających przewóz w zakresie odpowiedniego przygotowania, opakowania i oznaczenia przesyłki. Dodatkowo nadawca zobowiązany jest do przekazania przewoźnikowi wszelkich dokumentów i informacji niezbędnych do tego, by prawidłowo wykonać zadanie. Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy transport i przekraczanie granicy przez dany towar wymagają specjalnych zezwoleń. Niedopełnienie tych obowiązków przez nadawcę nie tylko będzie prowadzić do uwolnienia odpowiedzialności za szkodę w przesyłce, np. skonfiskowanej przez organy celne, ale w wielu wypadkach może narazić zleceniodawcę na dodatkową odpowiedzialność względem przewoźnika. Podobnie stanie się, gdy braki w opakowaniu czy przygotowaniu przesyłki doprowadzą np. do uszkodzenia innych transportowanych przez przewoźnika przesyłek. 

Ważne!

  • Z reguły obowiązki nadawcy, w szczególności w zakresie opakowania przesyłki, zawarte są w regulaminach operatorów logistycznych. 
  • Warto pamiętać, by odnosić się do tych regulacji w relacjach z klientem, który np. ma odesłać uszkodzoną przesyłkę na nasz koszt.
  • Niepouczenie klienta o zasadach opakowania może skutkować utratą roszczeń e-sprzedawcy do przewoźnika przy braku możliwości przerzucenia odpowiedzialności na klienta.

Rygoryzm przy sprawdzaniu stanu przesyłki

Z punktu widzenia możliwości skutecznego dochodzenia roszczeń od przewoźnika kluczowy jest moment odebrania przesyłki i stwierdzenia wady. Przepisy prawa przewozowego i konwencji międzynarodowych z reguły wprowadzają w tym zakresie rygorystyczne regulacje. Obowiązkiem odbiorcy jest bowiem złożyć zastrzeżenia co do widocznych wad przesyłki już w momencie jej odbioru. W odniesieniu do wad niewidocznych powinno to być uczynione w terminie 7 dni od dostarczenia przesyłki –...

Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "E-commerce Polska"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • ...i wiele więcej!
Sprawdź

Przypisy